W kilku słowach o pani Halince – działaczka społeczna, osoba zaradna, pomysłowa, zawsze uśmiechnięta, a w dłoniach dzierży skarb, jakim jest talent cukierniczy.
Niemal wszyscy lubimy słodycze, a już na pewno mało kto oprze się świeżym i pachnącym domowym wypiekom. Nie ma również wątpliwości, że słodkie arcydzieła wymagają pracy, zaś osobę, która je tworzy, cechuje cierpliwość, doskonały smak, umiejętności manualne i wyczucie estetyki oraz kreatywność.
Taką właśnie osobą jest pani Halina Dylewska (sołtys wsi Byczyna, gm. Dobre), która swoją przygodę z wypiekami rozpoczęła wiele lat temu, będąc nastoletnią dziewczynką.
Pani Halina pochodzi z wielodzietnej rodziny i niestety w domu nie przelewało się. Tak więc kiedy mama pracowała w polu, to córka starała się poznać tajniki kuchni. I jak się szybko okazało – mąka, cukier, jajko oraz gorący piekarnik stały się najlepszymi przyjaciółmi naszej bohaterki. Lata mijały, lecz zamiłowanie do pieczenia pozostało. Choć nie skończyła edukacji w tym kierunku, to dzisiaj jej słodkie wypieki, a w szczególności torty, królują na wielu stołach.
Pani Halina podkreśla, że „najpierw je oko, potem żołądek”, dlatego zawsze dużą wagę przywiązuje do ozdabiania swoich słodkich dzieł. Są one niebanalne, przemyślane oraz dostosowane do okazji, z jakiej zostały zamówione. W kuchennym zaciszu powstają także ciasta z górnej półki, które zawierają w sobie całą finezję wiedzy i umiejętności cukierniczych pani Halinki.
A że od miski do rondla niezbyt daleka droga, to i tu nasza bohaterka potrafi oczarować podniebienia nie tylko rodziny czy znajomych, ale także klientów, gdyż pracuje w gastronomii.
Trudno wyobrazić sobie dobrego cukiernika czy kucharza bez pogłębiania wiedzy, dlatego jak tylko nadarzyła się okazja, to pani Halina przyjęła propozycję profesjonalnego szkolenia pod bacznym okiem Tomasza Adamskiego – szefa kuchni i menadżera prestiżowych hoteli oraz restauracji w Poznaniu. A to pozwoliło na otrzymanie certyfikatu potwierdzającego zdobycia wiedzy i umiejętności z zakresu „Kurs kucharski I i II stopnia”
Pani Halina marzy o małej, ale własnej cukierni, gdzie będzie kawa i elegancko serwowane wypieki jej autorstwa.
Katarzyna Korzeniewska
„Wieś Kujawsko-Pomorska”
K-PODR Minikowo i K-PIR Przysiek
Fot. Archiwum rozmówcy

















































































































































