Wykorzystanie energii ze źródeł odnawialnych w gospodarstwie rolnym Jerzego Przybysławskiego
Jerzy Przybysławski, prowadzący gospodarstwo rolne w Bytomiu Odrzańskim, zgromadził w swoim dorobku kilka ciekawych pomysłów związanych zarówno z wykorzystaniem wiatru, jak i wiele innych, które doczekały się patentów. Niestety, wiele ciekawych projektów czeka na realizacje…
Jerzy Przybysławski jako zapalony majsterkowicz sam modernizuje i wymyśla maszyny, które wykorzystuje w swoim gospodarstwie. Obecnie, jako jeden z nielicznych posiada patenty, takie jak:
Siłownia wiatrowa o pionowej osi obrotu, wyposażona w ster kierunku wiatru, regulator obrotów, zmodyfikowana i zastrzeżona wytwornica prądu zapewniająca generowanie o 100% więcej energii elektrycznej przy tych samych obrotach wirnika co tradycyjne, a jednocześnie przy bardzo małym dodatkowym obciążeniu wirnika pędnego. Wykonywany jest pełny rzeczywisty egzemplarz pracujący, który powstanie do końca czerwca br.
Siłownia wiatrowa samoregulacyjna o pionowej osi obrotu nie korzystająca ze steru kierunku wiatru. Wszystkie operacje związane z ustawianiem jej łopat obywają się samoczynnie, przy pomocy wiatru, ok. 70% obrotów łopaty zachowują pozycję czynną. Jest część dokumentacji w postaci rysunków i animacji.
Siłownia wiatrowa i wodna (dwa rozwiązania w jednym patencie) o pionowej osi obrotu (nie wiatrowo-wodna) - jako siłownia wyposażona jest w dwa przeciwbieżne wirniki pędne, które również nie posiadają steru. W odmianie wodnej posiada mechanizm, dzięki któremu w sposób płynny i samoczynny regulowane jest odpowiednie zanurzenie elementów roboczych w wodzie, nie dopuszczając przy tym do szkodliwego zamaczania mechanizmów prądotwórczych. W posiadaniu materiały w postaci rederów.
Siłownia wiatrowa, w której wirnik przetwarzający siłę wiatru na moment obrotowy wytwornicy, nie wykonuje ruchów obrotowych, ani o pionowej, ani o poziomej osi obrotu, a jej moc jest teoretycznie nieobliczalna. Powierzchnie żagielków tworzących poszczególne łopaty, zachowują wyłącznie pozycję roboczą, tj. ok. 45 stopni do kierunku wiatru, a oprócz nich znaczna część powierzchni zachowuje kąt 90 stopni, dlatego jej moc powinna być nieobliczalnie pozytywna. Wymaga steru kierunku wiatru. Wykonywana jest pełna animacja komputerowa pracy całego urządzenia.
Wielofunkcyjne urządzenie do uprawy gleby, które wyłącznie po przeregulowaniu spełni funkcje podrywacza, talerzówki, każdej brony, wału cambela, agregatu uprawowego, kultywatora. Specyfika budowy i jego działania zapewniają pracę nawet w ekstremalnie niekorzystnych warunkach pogodowych (twardo, sucho, kamieniście), nie narażając urządzenia na awarie. Wykonane jest ponad 80% dokumentacji wykonawczej, nie ma problemu z wykonaniem brakującej dokumentacji technicznej.
Urządzenie do bezstresowego i ciągłego wyłapywania gryzoni - myszy i szczurów. Obsługa tego urządzenia polega na ewentualnym dodaniu przynęty oraz odczycie z licznika, ile gryzoni jest już złapanych. Wykonany jest rzeczywisty egzemplarz dokładnie obrazujący wszystkie szczegóły budowy i zasady działania współpracujących w nim mechanizmów.
Obecnie myśli Jerzego Przybysławskiego skupione są na pracy nad poniższymi urządzeniami:
Silnik spalinowy. Został on wykonany w sposób rzeczywisty, zrobione zostały zdjęcia, po czym urządzenie rozebrano. Cała jego prosta idea zapewnia wyciszenie pracy silnika w znacznym stopniu, a co ważniejsze, przewidywane znaczne podwyższenie jego mocy, tym samym znaczne ograniczenie spalania, porównując z odpowiednikami pojemności itd. Oczywiście, nie chodzi o zastosowanie tego, co istnieje na wyposażeniu silników nowej generacji, a o dokonanie prostych, ale zarazem istotnych zmian konstrukcyjnych silnika.
Urządzenie do produkcji brykietu, a więc i peletu. Urządzenie to zostało zaprojektowane i wykonane w sposób rzeczywisty, aby uwzględnić w nim to, co jest jego istotą. Pozytywne różnice pomiędzy istniejącymi rozwiązaniami w 60-70% esencji polegają na zastosowaniu w tej brykieciarce innego sposobu wyciskania - prasowania materiału w brykiet, czy pelet. Zastosowane rozwiązanie w znacznym stopniu ogranicza pobór energii na wytworzenie określonej jednostki gotowego produktu oraz zapewnia zwięzłą, nie kruszącą się strukturę wyrobu. Tym samym staje się bardzo konkurencyjne w stosunku do istniejących.
Sztuczna przynęta, zwana „aktywną rybką”. To przynęta do łapania ryb drapieżnych (okoń, sum, boleń, szczupak, kleń, rekin itd.). Podczas holowania jej bądź też trzymania pod prąd, wykonuje ruchy podobne do żywej przynęty, zostawia za sobą ślad zapachowy i nie posiada na sobie haków czy kotwicy. Uzbraja się dopiero po kontakcie, czy rzeczywistym ataku na nią przez rybę drapieżną. Praktycznie nie ma możliwości, by zahaczona ryba się wypięła; zastosowany mechanizm uniemożliwia również zerwanie linki holowniczej i odpłyniecie ryby z przynętą. To urządzenie jest w dużym stopniu wykonane jako model, ukazujący zasady działania i współgrania poszczególnych mechanizmów, wymaga jedynie dopracowania i praktycznego, dokładnego wykonania.
Urządzenie do przemieszczania się w powietrzu. To rozwiązanie umożliwia start z miejsca (podobnie do części gatunków ptaków) i pozwala wykonywać ewolucje w powietrzu podobne do lotów ślizgowych włącznie. Rozwiązanie to jest na tyle dopracowane w postaci dość szczegółowych rysunków, że na jego podstawie można dokonać zgłoszenia oraz przystąpić do wykonania dokumentacji wykonawczej i stworzenia modelu rzeczywiście pracującego.
Jerzy Przybysławski ma jeszcze wiele innych pomysłów. Bardzo chętnie rozwiąże problemy techniczne zainteresowanych osób.
Zbigniew Rudecki
„Lubuskie Aktualności Rolnicze”
LODR Kalsk

















































































































































