Rozmowa z Aliną Bulską – laureatką konkursu „Kwatera na Medal 2018”
X Proszę powiedzieć jaka jest historia tego gospodarstwa, jak ono powstało i jak się rozwijało.
- Historia gospodarstwa rozpoczęła się w 2002 r., kiedy znalazłam to miejsce, no i zakupiłam mały domek o powierzchni 58 m2. Wszyscy się ze mnie śmiali, dlaczego ja to tu kupiłam, w takim miejscu. A ja im powiedziałam, że znalazłam najpiękniejsze miejsce w Polsce, w Zwierzyńcu. Pochodzę ze wsi, większość mojego życia spędziłam w mieście, ale kocham wieś, lubię przyrodę, kwiaty, mam tu blisko las i to wszystko mnie tu właśnie ujęło.
X Takie były początki. Skąd pomysł takiego gospodarstwa, które promuje zdrowy tryb życia i zdrowe odżywianie?
- Wszystko przyszło z czasem, bo agroturystyka powstała u mnie w 2006 r., jak dom został rozbudowany. Wielka w tym zasługa moich rodziców, a szczególnie mojego ojca, który całym sercem i pracą wspomagał mnie w tym przedsięwzięciu. Duży wkład w obecny obraz gospodarstwa ma moje rodzeństwo – brat i siostra, którzy mnie wspierali i wspierają nadal. Mam nadzieję, że w przyszłości córka będzie mi pomagać i już na stałe poprowadzimy to razem.
X Tu odbywają się różnego rodzaju warsztaty dla młodzieży i osób zainteresowanych tego typu działalnością. Jaki jest charakter i zakres tych zajęć?
- Warsztaty to efekt wpisania mojego gospodarstwa w 2014 r. do tzw. „zagród edukacyjnych”. To w dużej mierze zasługa pani Bożeny Leszczyńskiej- pracownicy ŚODR, która mnie za promowała i pomogła mi w tym. Pierwsze warsztaty były prowadzone pod hasłem „ od ziarenka do bochenka”, czy kolejne „bogactwo lasu”. W tej chwili tych warsztatów jest znacznie więcej, że wymienię: „pan ziemniak znany i lubiany”, „droga mleczna”, czy „kraina pszczół”. W tym sezonie planuję też warsztaty szycia, szydełkowe, czy warsztaty zdobienia świec.
X Na czym polegają te zajęcia warsztatowe?
- Dzieci rozwijają się przede wszystkim manualnie. Dowiadują się jak to było kiedyś, a jak to wygląda dziś. Przykładem mogą być wspomniane już warsztaty „od ziarenka do bochenka”, czyli zapoznanie młodych z czasem jaki jest potrzebny do powstania chleba. Tak naprawdę ludzie nie zdają sobie sprawy jak długi jest to czas, prawie cały rok. Niektórzy sądzili, że może 2-3 godziny. A przecież w procesie tworzenia tyle różnych grup ludzi bierze w tym udział.
X Jak liczne są to grupy i jak często odbywają się te zajęcia?
- Grupy liczą od 30 do 50 osób. Warsztaty są sezonowe, ponieważ odbywają się pod wiatą. Sezon zaczyna się z końcem kwietnia i trwa do połowy października. Wszystko związane jest z pogodą.
X Skąd ludzie wiedzą, że takie warsztaty się tu odbywają?
- Najlepszą informacją o tym jest tzw. „metoda szeptana”, czyli uczestnicy jednych warsztatów przekazują informację następnym osobom, znajomym, rodzinie. Dużo daje mi też uczestnictwo w sieci zagród edukacyjnych od 2016 r. Mamy też stronę internetową, foldery, ulotki. Dużą pomoc przynosi mi współpraca z doradcami ŚODR w Częstochowie
X Jak Pani ocenia współpracę z Ośrodkiem?
- Oceniam ją bardzo dobrze. Pani Bożena Leszczyńska to pasjonatka tego wszystkiego co robi. Jest otwarta na ludzi, co jest podstawą pracy doradczej, tak aby osiągać sukcesy.
X Spotykamy się z racji nagrody, jaką Pani otrzymała z rąk Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jest to wyróżnienie w konkursie „ Kwatera na Medal 2019”. Trudny to był konkurs?
- Wzięłam w nim udział po raz pierwszy, ponieważ zawsze bałam się takich konkursów, ale trzeba kiedyś zacząć. I udało się, z czego się bardzo cieszę, bo to jeszcze bardziej mobilizuje mnie do dalszych działań.
X Może kilka słów o planach na przyszłość?
- Plany są duże. Zobaczymy, jak to będzie. Myślę, że małymi kroczkami uda mi się pójść dalej. Chciałabym, aby moja działalność była znana nie tylko w kraju, ale też za granicą, tym bardziej, że bywają u mnie też goście zagraniczni. W ubiegłym roku byli u mnie goście z Niemiec i Japonii, którzy przyjechali na warsztaty z noclegiem i wyżywieniem. Teraz będę gościć następną grupę ze Stanów Zjednoczonych. Te wizyty połączone z warsztatami nasunęły mi pomysł, żeby ze swoją działalnością jak to się mówi „ruszyć w świat”.
Rozmawiał: Maurycy Hankiewicz
„Śląskie Aktualności Rolnicze”
ŚODR Częstochowa
(za AGRO 5/2019)
