Z Łukaszem Piskrzyńskim, dietetykiem klinicznym i psychologiem, rozmawia Michał Wiaderny
Zdrowy styl życia, a więc także zdrowe odżywanie – to dziś moda czy konieczność?
- I jedno, i drugie. Zdrowe odżywianie powinno być częścią naszego codziennego życia jako prewencji chorób oraz plagi XXI wieku – otyłości. Natomiast zawsze trzeba zadać sobie pytanie, czy modne oznacza zdrowe? Niejednokrotnie produkty reklamowane przez „celebrytów dietetycznych” okazują się drogimi żywieniowymi bublami. Żeby odżywiać się zdrowo, nie trzeba wydawać całej wypłaty na jedzenie, wystarczą mądre wybory podczas wizyty w przydomowym sklepie i zakup ogólnodostępnej żywności, nie zawsze z dopiskiem „fit” czy „bio”.
Obserwuje się zwiększone zainteresowanie produktami bez glutenu, bez laktozy itp. Czy jest to „cudowny środek” na odchudzanie i lepsze samopoczucie? Czy dieta bezglutenowa jest dla każdego?
- Zdecydowanie nie. Problemy z tolerancją glutenu towarzyszą jedynie niewielkiemu odsetkowi osób – chorych na celiakię lub z nieceliakalną nadwrażliwością na gluten. I tylko oni powinni stosować dietę bezglutenową. Podobnie jest z laktozą. Dla reszty populacji dieta zawierająca gluten czy laktozę w żaden sposób nie przyczyni się do wystąpienia negatywnych skutków zdrowotnych, a ich wykluczenie nie wpłynie w żaden sposób na redukcję masy ciała czy lepsze samopoczucie. Chyba że dopadnie nas efekt placebo.
Niezwykle popularnym tematem jest ostatnio zakwaszenie organizmu. Czy to realny problem?
- Zakwaszenie organizmu, to mit propagowany przez osoby zajmujące się sprzedażą suplementów na jego odkwaszenie – najważniejsze, aby „interes się kręcił”. Żeby nasz organizm działał prawidłowo, wystarczy zadbanie o niego, a w szczególności o prawidłowe funkcjonowanie wątroby. Zdrowe odżywianie i unikanie nadmiernych ilości alkoholu, to podstawa.
Jak wybierać zdrowe produkty? Czy produkt droższy oznacza lepszy, bardziej wartościowy?
- Zawsze sprawdzajmy skład – to najważniejsze przy zakupie produktu spożywczego. Producenci często lubią koloryzować, ale etykieta zawsze powie nam prawdę.
Czy wybierając żywność oznaczoną na opakowaniach jako ekologiczna czy dietetyczna, możemy mieć pewność, że kupujemy produkty zdrowe i wartościowe?
- Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na rynku jest wiele produktów, które posiadają oznaczenia „bio” czy „eko”, a po zapoznaniu się ze składem okazują się znacznie gorsze od ich tańszych odpowiedników, które tych oznaczeń nie posiadają. Należy pamiętać, aby zawsze sprawdzać skład produktu i nie sugerować się ani ceną, ani oznaczeniami na opakowaniu.
Co z produktami powszechnie uważanymi za zdrowe, jak na przykład soki owocowe?
- Bardzo często soki reklamowane są jako produkt prozdrowotny. Niestety przekłada się to na ich częstsze spożycie. Warto mieć na uwadze, że większość produktów dostępnych na rynku to nic innego, jak woda, cukier i trochę witamin.
Wokół odchudzania i zdrowego odżywiania narosło wiele mitów. A unikanie jedzenia po godzinie 18., jeśli chcemy schudnąć, to prawda czy mit?
- Tak, to oczywiście najczęściej spotykany mit w pracy dietetyka. Należy pamiętać o jednej zasadzie – ostatni posiłek powinniśmy spożywać na 2, 3 godziny przed snem. Rezygnacja z ostatniego posiłku, czy jedzenie w określonych godzinach nie pomoże, jeżeli dieta nie będzie odpowiednio zbilansowana.
A czy walcząc z nadwagą lepiej jeść mniejsze porcje a częściej?
- Możemy jeść tyle posiłków, ile potrzebujemy. Jednak musimy pamiętać o odpowiednim bilansie kalorycznym oraz rozkładzie makroskładników (białka, tłuszcze, węglowodany), witamin i składników mineralnych w ciągu dnia.
Popularność zdobywa także dieta rozdzielna polegająca na niełączeniu ze sobą np. białek i węglowodanów w jednym posiłku. Czy takie podejście ma sens?
- Nie ma żadnego naukowego opracowania, które by przemawiało za takim sposobem żywienia. Dodatkowo należy pamiętać o tym, że większość produktów zawiera więcej niż jeden makroskładnik. Ponadto nasz organizm jest przyzwyczajony do trawienia posiłków łączących wszystkie makroskładniki.
Teraz rozumiem bezzasadność stosowania takiej diety. Ale przejdźmy dalej do obalania mitów. Na rynku znajduje się wiele suplementów diety wspomagających odchudzanie. Czy ich przyjmowanie rzeczywiście pomaga schudnąć?
- Niestety, zbyt często pomaga jedynie zwiększyć zyski podmiotów produkujących i sprzedających suplementy. Jeżeli suplementy by odchudzały, to nie mielibyśmy problemu z epidemią otyłości; wystarczyłoby łyknąć tabletkę. Podstawa diety redukcyjnej to odpowiedni bilans kaloryczny. Osobom, które mimo wszystko wierzą w magiczne, odchudzające działanie „supli”, polecam dwie interwencje: przez pierwszy miesiąc być na zbilansowanej diecie redukcyjnej, a przez kolejny przyjmować same suplementy odchudzające. Następnie porównać te dwa miesiące – w którym z nich wyniki były lepsze, a my czuliśmy się zdrowsi.
Z jakich źródeł czerpać wiedzę na temat zdrowego odżywiania, aby ustrzec się błędów?
- Idealną odpowiedzią na to pytanie byłyby badania naukowe i to jeszcze takie, które przejdą przez sito recenzentów. Niestety, w natłoku informacji potrzebujemy „cenzorów”, którzy za nas wybiorą te wartościowe i godne uwagi nowinki na temat zdrowego odżywiania. Zalecam korzystanie z porad dyplomowanych dietetyków oraz lekarzy. Wówczas mamy pewność, że mają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, aby dobrać dietę, która zapewni nam zdrowie i dobre samopoczucie.
„Aktualności Rolnicze”
ŚODR Modliszewice
--------------------------------------
Łukasz Piskrzyński – absolwent dietetyki klinicznej Collegium Medicum UJ oraz psychologii na Akademii Krakowskiej. Właściciel sieci gabinetów Centrum Leczenia Dietetycznego. Na co dzień specjalizuje się w dietach odchudzających oraz w pracy z pacjentami chorymi na Hashimoto, cukrzycę typu 2, czy mającymi bardzo wysoką insulinooporność. Podczas IV Forum Kobiet Ziemi Koneckiej odbywającego się w Modliszewicach przedstawił Nowe trendy w żywieniu rodziny, czyli „chija”, „czija” i bezglutenowe pierożki, opowiadał także o zdrowym żywieniu i obalił kilka mitów na temat diet popularnych w prasie oraz w sieci.