1

2

AgroPlatforma ODR

Łyżkarz z Lubli

Łyżkarz z Lubli

W dobie markowych i zmasowanych przedmiotów społeczeństwo coraz częściej sięga po rzeczy unikalne, które pozwolą im poczuć się wyjątkowo i wyróżnić z tłumu. Obdarowując najbliższych, również szukamy oryginalnych prezentów, które będą estetyczne, starannie wykonane i funkcjonalne. A rękodzieło jest szansą na połączenie pracy zawodowej z pasją, która pozwala ukazać cząstkę siebie.

 

     Krzysztof Rodak ma bardzo nietypową, ale przydatną pasję. Mieszkaniec Lubli swój wolny czas poświęca na wykonywanie w tradycyjny sposób wyrobów z drewna. Rękodzielnik wyrabia przede wszystkim przedmioty użytkowe, takie jak: misy, miski, tace, talerze, maselniczki, cukierniczki, kubki, noże czy deski do krojenia. Najwięcej jednak wykonuje  łyżek. Pan Krzysztof ma stronę internetową, gdzie można go odnaleźć pod pseudonimem artystycznym RoncziArt. Z drewna wyczarowuje także inne przedmioty, np.: biżuterię, breloczki, szkatułki, niecki, świeczniki czy gry planszowe.

     Wszystkie przedmioty łączą dwa elementy: materiał oraz sposób wykonania. Jak sam mówi, co dla jednych jest materiałem opałowym, dla niego w oczach wyobraźni przyjmuje już konkretny kształt. Naczynia są oryginalne i jedyne w swoim rodzaju.

     Jego przygoda z drewnem zaczęła się od wykonania łódek na kadzidełka, a obecnie w przydomowym warsztacie powstaje szeroki asortyment wykonywany w sposób tradycyjny. Rzemieślnik wykorzystuje stare narzędzia i wszystko wykonuje ręcznie. Korzysta m.in. z: ośnika, ciosła dwuręcznego, skopliczki czy dłuta. Jego wyroby wykonane są z różnych gatunków drewna. Znajdziemy naczynia z orzecha włoskiego, jałowca, jabłoni, śliwy, czereśni, trześni czy lipy. Barwy nadaje przedmiotom w sposób naturalny, np. żółty uzyskuje wykorzystując kurkumę, a impregnację wykonuje olejem lnianym.

    Prace Krzysztofa Rodaka można podziwiać na różnego typu jarmarkach, targach rzemieślniczych i imprezach regionalnych. W konkursie „Targi - rzemiosło od kuchni” organizowanym podczas XXI Jarmarku Garncarskiego w Medyni Głogowskiej zajął pierwsze miejsce. Swoją niecodzienną pasją zaraża także innych, występując na specjalnych pokazach, tematycznych imprezach, czy odwiedzając dzieci i młodzież w szkołach. Drewniane naczynia nabywają indywidualni klienci zarówno w kraju, jak i za granicą. Ponadto pan Krzysztof wykonuje swoje prace na zamówienia, np. odtwórców historycznych, hoteli czy restauracji.

     Jakie marzenie ma rękodzielnik z Lubli? Jak na skromnego człowieka przystało - niewielkie lub wręcz przeciwnie. Chciałby wykonać potężną drewnianą łyżkę, którą umieści w obrębie posesji, żeby wszystkich przejeżdżających informowała – tutaj mieszka łyżkarz.

 

 Paulina Banaś

„Podkarpackie Wiadomości Rolnicze”

PODR Boguchwała

Fot. Aneta Rodak

(za AGRO 4/2019)