Czy warto inwestować w produkcję mleka
W Polsce ceny mleka nieustannie spadają, przy tak niestabilnej sytuacji na rynku i na skutek suszy coraz więcej rolników zastanawia się czy rozpoczynać inwestycje i czy będzie ich na nie stać.
Czy warto inwestować w nowe obory
Stanisław Oźlański z synem Mariuszem, rolnicy z Mikicina w gminie Jaświły zakończyli w styczniu 2015 r. budowę nowoczesnej obory o obsadzie 85 DJP. Całkowity koszt budowy to ponad 2 mln zł, na co rolnicy zaciągnęli kredyt preferencyjny z linii NT. Obecna obsada obory to 62 krowy mleczne i 50 szt. pozostałego bydła. Planowane jest zwiększenie obsady do 80 szt. krów mlecznych. Rocznie rolnicy sprzedają 450 000 litrów mleka. W 2015 r. średnia cena wyniosła 1,30 zł/litr.
Jak rolnicy oceniają ekonomiczną sytuację swojego gospodarstwa po zakończeniu budowy obory i osiągnięciu pełnej obsady przy aktualnej sytuacji na rynku mleka?
– Obecnie produkcja jest minimalnie opłacalna, ograniczyłem wydatki. Gospodarstwo się nie rozwija, wyhamowane są wszelkie inwestycje, ponieważ nie stać mnie na nie. Zniesienie kwot mlecznych i kara za przekroczenie limitu produkcji oraz susza - są mocno odczuwalne. Duża kara za przekroczenie limitu produkcji jest skutkiem powiększenia stada o jedna trzecią. Gdyby nie kara, to pieniądze te mógłbym przeznaczyć na zakup maszyn – mówi pan Mariusz.
W gospodarstwie są konieczne duże nakłady finansowe na zakup pasz. Nie jest jeszcze aż tak źle, dzięki temu, że dużo paszy pochodzi z zapasów ubiegłorocznych. Budując tak dużą oborę rolnicy kierowali się chęcią zwiększenia produkcji, ponieważ w starych budynkach było mało miejsca. Chcieli też zmniejszyć nakłady pracy. Poprawił się dobrostan zwierząt, wydajność krów. Gospodarze też mają większy komfort pracy i życia.
Najważniejsza jest cena mleka
– Obecnie zdajemy ponad 30 000 l mleka miesięcznie, dzięki temu, że dostarczamy dużą ilość mleka o dobrej jakości, mamy jedną z lepszych cen na rynku Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej. Obecna cena to 1,20 zł netto. Sądzę, że 1,50 zł netto byłoby wystarczające, aby spokojnie myśleć o przyszłości. Gdybym dzisiaj podejmował decyzję o budowie nowej obory, to na pewno zastanawiałbym się długo, ale sądzę, że nie podjąłbym takiego wyzwania. Gdy zaczynałem budowę, cena mleka była wysoka. Gospodarstwo rozlicza się na zasadach ogólnych z podatku VAT i to też miało duże znaczenie przy ponoszeniu kosztów budowy. Dodatkowym atutem jest obecnie to, że nie musiałem kupować zwierząt, obsadę nowej obory uzyskałem z własnego stada – opowiada o swoich decyzjach rolnik.
Przy obecnej cenie mleka gospodarstwo jest w stanie w pełni funkcjonować, spłacać zaciągnięty kredyt, zapewniać odpowiedni byt rodzinie. Jeśli taka cena się utrzyma, małe są szanse na dalszy rozwój gospodarstwa i nowe inwestycje. Rolnicy jednak mają nadzieję, że będzie lepiej. Planują skorzystać z działania „Modernizacja gospodarstw rolnych” w nowym naborze, inwestując w zakup maszyn. Warunkiem jest wzrost ceny mleka, aby inwestycja mogła być zrealizowana bez większych obaw i wyrzeczeń finansowych.
Robert Sobolewski
„Wiadomości Rolnicze”
PODR Szepietowo
(za AGRO 2/2016)

















































































































































