- Turyści przyjeżdżający nad Biebrzę potrzebują nie tylko przewodnika, ale też odpowiedniego
transportu, sprzętu i organizacji. Szybko zrozumiałam, że kompleksowa usługa turystyczna to
jest dla mnie szansa – mówi Katarzyna Mydlińska, która odpowiadając na zapotrzebowanie turystów, założyła firmę przewodnicką „Wataha Wschód”.
Po skończeniu Akademii Morskiej w Gdyni o kierunku turystyka pani Katarzyna postanowiła wrócić wraz z mężem w jego rodzinne strony do Koszarówki, w gminie Grajewo (sama pochodzi z okolic Leżajska woj. podkarpackie). Po przyjeździe zauroczyła się tym terenem. Rozpoczęła przygodę z przyrodą Biebrzańskiego Parku Narodowego.
– Mąż i teściowie są przewodnikami po Biebrzańskim Parku Narodowym i to oni zarażali mnie coraz bardziej miłością do tego terenu – wspomina pani Katarzyna. Obserwując ich, sama postanowiła skończyć kurs na przewodnika Biebrzańskiego Parku Narodowego.
– Zafascynował mnie ogromny obszar i bogactwo flory i fauny. Ze względu na to, że jest to największy Park Narodowy w Polsce, którego długość wynosi ponad 100 km, nie było mi łatwo zapoznać się ze wszystkimi szlakami turystycznymi, zwłaszcza że pochodzę spoza tego terenu. Początkowo bardzo pomocni okazali się teściowie. To z nimi mogłam uczestniczyć w wycieczkach i nauczyć się sztuki przewodnickiej – podkreśla pani Katarzyna.
W 2017 r. Katarzyna Mydlińska poczuła się na tyle pewnie, że postanowiła rozpocząć działalność na własną rękę. Zauważyła, że turyści przyjeżdżający nad Biebrzę są z różnych stron, nie tylko Polski, ale i świata. Często potrzebują przewodnika, ale też odpowiedniego transportu, sprzętu i organizacji. Postanowiła stworzyć nową, kompleksową usługę, która zapewni turystom, oprócz przewodnika, sprzęt do obserwacji – lunety i lornetki, specjalistyczne obuwie – wodery i kalosze oraz transport do miejsca docelowego. Sprzęt kupiła za własne środki, natomiast busa do przewozu indywidualnych turystów i niewielkich grup postanowiła zakupić ze środków zewnętrznych.
Jeszcze przed założeniem firmy rozpoznała możliwości pozyskania na ten cel funduszy unijnych. W tym celu zgłosiła się do Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Grajewie. Wybór padł na działanie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020 „Premie na rozpoczęcie działalności pozarolniczej”. Po otrzymaniu pozytywnej decyzji z ARiMR w Białymstoku z początkiem stycznia 2018 r. założyła Firmę Przewodnicką „Wataha Wschód” z siedzibą w Koszarówce. Otrzymała na zakup 9-osobowego samochodu dofinansowanie w wysokości 100 tys. zł. Pani Katarzyna wspomina, że - korzystając ze środków PROW - była pełna obaw, czy zrealizuje biznesplan (po założeniu firmy musiała przejść od razu na ZUS).
Szybko okazało się, że założenie takiej firmy to był „strzał w dziesiątkę”. Zainteresowanie turystów Biebrzańskim Parkiem Narodowym jest ogromne. Nad Biebrzą sezon trwa cały rok: zimą turyści przyjeżdżają na tropienie zwierząt, wiosną na rozlewiska i obserwację ptaków, latem przyjeżdża dużo rodzin z dziećmi, a jesienią – ci, którzy chcą obserwować okres godowy łosia i jelenia. Przez cały rok można pełnić usługi przewodnika. Dodatkowo BPN ogłosił przetarg na przewodnika dla dzieci ze szkół położonych na tym terenie. Katarzyna Mydlińska wygrała przetarg. W ramach projektu oprowadzała wraz z mężem (który od początku służy wsparciem i pomysłami) grupy z 24 szkół, łącznie ok. 1000 uczniów ze szkół podstawowych i gimnazjalnych.
– Praca połączona z pasją sprawia wiele radości i satysfakcji, a jednocześnie przynosi korzyści finansowe. Bagna Biebrzańskie wciągają dosłownie i w przenośni. Jestem pełna optymizmu i zapału, wierzę , że będzie tak dalej – podkreśla właścicielka firmy.
Przed panią Katarzyną nie tylko autorskie wycieczki w najciekawsze zakątki Bagien Biebrzańskich, ale także możliwość poznania wyjątkowych ludzi. To z myślą o nich stworzyła własną, prężnie rozwijającą się firmę.
Jadwiga Mielczarek
„Wiadomości Rolnicze”
PODR Szepietowo
(za AGRO 2/2019)

















































































































































