Możliwości aranżacji roślinnych jest nieskończenie wiele, ale żeby nie wpaść w przerażenie, to sięgnijmy do naszego projektu ogrodu, w którym przyjęliśmy założenia i musimy się ich trzymać.
Nasz ogród ma być wiejski, rustykalny lub naturalistyczny, a to już trochę ogranicza dobór roślin. Więcej - musimy wyeliminować te rośliny, które będą mieć „nieodpowiednie” dla naszych potrzeb wymagania co do światła, gleby, wody, usytuowania samej działki czy ukształtowania terenu. No i już wychodzimy z chaosu. Teraz możemy się skupić na tym, co chcemy zrobić lub jaki nastrój wyczarować w ogrodzie czy też w poszczególnych jego zakątkach. Przyda nam się tutaj znów wiedza z zasad łączenia kolorów i z wpływu koloru na nasz nastrój.
Obecnie panuje moda na ogrody tematyczne, ograniczone w barwach, ściśle „podporządkowane” zamysłom projektanta. Są to faktycznie piękne, oryginalne i eleganckie ogrody, ale… dla ludzi mieszkających w mieście. Wieś rządzi się odrębnymi zasadami, bo tutaj prym powinna wieść natura, a więc wypielęgnowany „do bólu” ogród nie będzie się dobrze komponował z otoczeniem. Kolejny problem, to ograniczone kolory; przecież w naturze mamy dużą różnorodność barw (np. kwitnąca łąka), więc i u nas nie powinno ich zabraknąć. W jednym z artykułów zachęcałam do zakładania rabaty wiejskiej i w tym momencie zatrzymamy się na dłużej przy tym temacie.
Ale zacznijmy od pojęcia: co to jest rabata? Jest to działka mająca formę pasa o szerokości zwykle 0,5-1,5 m, przy czym długość rabaty powinna przewyższać jej szerokość nie mniej niż 3 razy. Jeśli rabata będzie przylegać do muru czy ogrodzenia, to przy tym ogrodzeniu powinny być posadzone rośliny najwyższe, a potem stopniowo coraz niższe (zasada jak w teatrze, aby zapewnić kwiatom jak najwięcej słońca); jeśli zaś rabata będzie oglądana z różnych stron, to najwyższe rośliny sadzimy w środku.
Jakie rośliny nadają się na rabatę? Chyba nie ma ściśle określonych zasad, bo mogą to być: rośliny cebulowe, jednoroczne, dwuletnie, byliny, trawy, paprocie, krzewy czy nawet małe drzewa. Dobre zaplanowanie rabaty wymaga jednak od nas dużej wiedzy i to wręcz wielopłaszczyznowej, a poza tym zależy, jaki efekt chcemy osiągnąć. Dobrze jest tak przemyśleć dobór roślin, aby rabata nie była martwa w okresie zimowym, więc umiejętne
wkomponowanie małych krzewów iglastych może okazać się dobrym pomysłem. To tyle tytułem wiadomości SMS
o rabatach, ale my mamy się skupić na roślinkach na rabatę wiejską, która ma ożywić nasze zdominowane przez iglaki i trawniki ogrody. Na rabacie sadzimy lub siejemy rośliny w grupach, aby uzyskać efekt barwnej plamy, z tym że na rabacie wiejskiej nie musimy się martwić, gdy rośliny (i barwy) będą się mieszać, bo właśnie o to chodzi. Tu ma być barwny melanż i duże zagęszczenie.
Ktoś powie: „to bezguście”. Może, ale… chyba wszyscy tęsknimy do dziecięcych wspomnień ogrodów naszych babć lub mam, bo ta „bomba” barw i zapachów tak bardzo wryła nam się w pamięć. Dlaczego nie chcemy takich niezatartych wrażeń przekazać naszym dzieciom i wnukom? Jest wiele zalet takiej rabaty, zwłaszcza dla początkujących ogrodników. Tutaj właściwie nie da się popełnić błędów, bo wystarczy tylko posiać (lub posadzić) te kwiaty, które lubimy (i pamiętamy z dzieciństwa), niemal zupełnie na żywioł i poczekać na działanie natury. A więc do dzieła!
Alicja Śmiech
„Aktualności Rolnicze”
ŚODR Modliszewice
Fot. Elżbieta Musiał
(za AGRO 9/2014)
