1

2

AgroPlatforma ODR

Analiza gleby

Analiza gleby

Gleba jest głównym źródłem składników mineralnych, zaś nawożenie jednym z ważniejszych czynników plonotwórczych. Analiza potrzeb pokarmowych roślin nie może odbywać się bez znajomości analizy glebowej, będącej podstawą doradztwa nawozowego. Systematyczne jej wykonywanie umożliwia plantatorom poznanie rzeczywistych ilości składników pokarmowych dostępnych roślinom. Istnieje wtedy możliwość wyrównania braków makro- i mikroelementów zawartych w glebie lub ograniczenia, czy nawet rezygnacji z nawożenia danym pierwiastkiem występującym w wystarczającej ilości.

O potrzebnie wykonywania analiz glebowych rozmawiamy z Tomaszem Piątkowskim z Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej w Warszawie.

 

Co decyduje o urodzajności gleby i co ile lat powinniśmy przeprowadzać jej analizę?

- Najważniejszymi wskaźnikami decydującymi o urodzajności gleby są; jej odczyn oraz zasobność w przyswajalny fosfor, potas i magnez. Badania w podstawowym zakresie dla upraw rolniczych powinny być wykonywane raz na 4 lata. W przypadku upraw ogrodniczych zaleca się badania co roku.

O jakiej porze roku powinniśmy je robić?

- Najlepiej wczesną wiosną, przed nawożeniem poprzedzającym siew lub sadzenie roślin. Jeżeli jednak producent nie dysponuje wiedzą na temat zasobności gleby, wskazane jest wcześniejsze wykonanie analizy jesienią, na przykład po zbiorze przedplonu. Pozwala to uniknąć nawożenia dużymi dawkami nawozów na wiosnę, przed wysianiem czy sadzeniem roślin. Analizy pozwalają na określenie wartości odczynu, na którego podstawie można w miarę potrzeby dość łatwo ustalić dawkę wapna. W przypadku stwierdzenia objawów niedoborów składników mineralnych widocznych na roślinie (słaby wzrost, żółknięcie liści itp.), wskazane jest pobranie prób i wykonanie analiz gleby podczas wegetacji.

Jakie dokumenty urzędowe określają wielkość opłat pobieranych za badania?

- Opłaty za badania wykonywane przez Okręgową Stację Chemiczno-Rolniczą w Warszawie regulują dwa rozporządzenia. Pierwszym jest rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 30 stycznia 2008 r. w sprawie wysokości i sposobu uiszczania opłat za zadania wykonywane przez okręgowe stacje chemiczno-rolnicze (Dz.U. 2008, Nr 29 poz. 174) oraz zmieniające je rozporządzenie z 8 sierpnia 2014 r. (Dz.u. 2014 poz. 1210). Drugim jest rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 3 grudnia 2007 r. w sprawie wysokości opłaty za wydanie opinii o planie nawożenia oraz sposobu jej uiszczania (Dz.U. 2007, Nr 233 poz. 1716) oraz zmieniające je rozporządzenie z 8 sierpnia 2014 r. (Dz.u. 2014 poz. 1131).

Jak należy przygotować próbki gleby? Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?

- Powszechnie uważa się, że za poprawność wyników analizy odpowiada laboratorium. Okazuje się jednak, że aż 75–80% błędów powstałych podczas analizy gleby związanych jest z niewłaściwym pobraniem próbek. Do badania należy pobrać próbkę gleby o wadze ok. 0,5 kg, z kilku miejsc pola, aby była ona reprezentatywna dla obszaru, który chcemy zbadać. Próbka powinna reprezentować obszar użytku rolnego o zbliżonych warunkach przyrodniczych (typ, rodzaj i gatunek gleby, ukształtowanie terenu) i agrotechnicznych (przedplon, uprawa, nawożenie). Aby przygotować ją prawidłowo, należy pobrać ok. 20 pojedynczych próbek z powierzchni nie większej niż 4 ha. Pobrane pojedyncze próby starannie ze sobą mieszamy i z mieszaniny tej przygotowujemy jedną 0,5-kilogramową próbkę, którą podpisujemy i numerujemy. Próbki glebowe pobiera się z profilu glebowego, z jego warstwy ornej o głębokości do 0-20 cm (dla gruntów ornych). W uprawach sadowniczych pobiera się je z dwóch poziomów (0-20 cm i 21-40 cm). W ten sam sposób należy pobierać próby gleby z pól, na których mają rosnąć krzewy owocowe. Do pobierania prób służą laski glebowe (tzw. laski Egnera), które wbija się pionowo w glebę i po przekręceniu wyjmuje i zsypuje zawartość do woreczka foliowego (lub tekturowego pudełka), którego nie zamykamy, aby gleba miała kontakt z powietrzem. Można również pobierać próbki za pomocą szpadla.

Z jakich miejsc nie powinniśmy pobierać próbek?

- Nie należy ich pobierać na obrzeżach pola (do 5 m), w miejscach po stogach i kopcach, w rowach, bruzdach, kretowiskach, żwirowiskach oraz w zagłębieniach i ostrych wzniesieniach terenu (w razie potrzeby z tych miejsc należy pobrać dodatkowe próbki).

W jakim okresie wegetacyjnym najlepiej to robić?

- Najodpowiedniejszym okresem jest okres wiosenny lub jesienny - przed wysiewem nawozów. Należy unikać pobierania próbek bezpośrednio po zastosowaniu nawozów mineralnych, po nawożeniu organicznym oraz w okresie nadmiernej suszy lub nadmiernie wilgotnej gleby. Próbki glebowe opisane na szkicu pobierania próbek dostarcza się osobiście lub za pośrednictwem specjalistów terenowych Stacji.

Co zawiera analiza gleby, którą rolnik otrzymuje od Państwa po przeprowadzonym badaniu?

- W przypadku analiz rolniczych wyniki badań gleb prezentowane są w wartościach bezwzględnych, a także w postaci oceny testów glebowych. Do oceny zawartości makroelementów stosuje się skalę 5-stopniową (zawartość bardzo niska, niska, średnia, wysoka i bardzo wysoka), a do oceny zawartości mikroelementów skalę 3-stopniową (niska, średnia, wysoka).

Czy analiza jest łatwa do odczytu? Czy razem z nią rolnik dostaje plan nawożenia? No i czy otrzymuje go za dodatkową opłatą, a jeśli tak to za jaką?

- Analiza jest prosta do odczytu, a dodatkowo rolnik może na podstawie jej wyników - za dodatkową opłatą - kupić broszurę w cenie 8,75 zł, według której ustali dokładne dawki nawożenia na gruntach ornych. W przypadku prób sadowniczych i ogrodniczych prezentowane są wyniki tylko w wartościach bezwzględnych. Zalecenia nawozowe określane są za dodatkową opłatą (18,75 zł) pod konkretną roślinę.

Ile czasu czeka się za wynikami badań?

- Wyniki badań laboratoryjnych - dla prób rolniczych i sadowniczych - przekazujemy rolnikom nie dłużej niż po 3 tygodniach (licząc od daty dostarczenia próbki do laboratorium). Natomiast w przypadku prób ogrodniczych w ciągu tygodnia.

 

Rozmawiała: Małgorzata Najechalska

„Wieś Mazowiecka”

MODR Warszawa

(za AGRO 3/2016)