A tam w górze, było sobie niebo, całe upstrzone gwiazdami,
kładliśmy się na plecach, dziwiąc się, czy ktoś je stworzył,
czy też są tam przypadkiem.
(Mark Twain)
Cisza, spokój, na śniadanie mleko prosto od krowy, na kolację kiełbaska prosto z ogniska.
Noc ciemna, a jednak rozświetlona gwiazdami, mały kosmos na Ziemi.
Gama zapachów i dźwięków, której próżno szukać w zgiełku miasta. Chata z dala od cywilizacji, może na skraju jeziora, gdzie próżno próbować dojechać bez GPS. Czego więcej może chcieć zmęczony zgiełkiem „mieszczuch”, szukając ucieczki od cywilizacji i codziennej pogoni?
Luksus to pojęcie względne, rozumiane inaczej w zależności od naszych potrzeb i oczekiwań. Dla jednych będzie to pięciogwiazdkowy hotel ze Spa, dla innych wiejska chałupa ukryta z dala od wszystkiego, gdzie z okna widać las, jezioro czy też kwiecistą łąkę. Wszechobecne zapachy - żywicy tataraku, kwiatów i kwitnących drzew. Za dnia odgłos brzęczącej pszczoły, wieczorem cykanie świerszczy i rechot żab. Jednym słowem - polska wieś i jej piękno, które ukoi nerwy i nakarmi duszę osób zmęczonych cywilizacją i codziennym zgiełkiem.
Gospodarstwo agroturystyczne to jednocześnie doskonały pomysł na dodatkowy dochód dla każdego rolnika, jak i dla każdego, kto pragnie zainwestować w wypoczynek z dala od wszystkiego. Wzrastająca popularność tej formy relaksu, szczególnie dla rodzin z dziećmi, sprzyja powstawaniu nowych tego typu miejsc, w których można wypocząć w ciszy i spokoju.
Zadbajmy o atrakcje
Dla zmęczonych życiem „mieszczuchów” coraz ważniejszy staje się wysoki standard bazy noclegowej i oferowanych usług. Łóżko i wspólna łazienka niejednokrotnie to już za mało. Ważny staje się pomysł, indywidualny, inny niż wszystkie. Odpowiednio przystosowane pomieszczenia, to tylko początek drogi do sukcesu. Konkurencyjna oferta to taka, która wybija się przed wszystkie, przyciąga uwagę, wabi szukających azylu.
Niejednokrotnie tym, co wabi najbardziej, jest możliwość delektowania się domowym posiłkiem, przygotowanym ze zdrowych produktów, najlepiej pochodzących z własnego ogródka, a jeszcze lepiej, gdy te produkty można także kupić (miody, mleko, domowe sery, wypieki, swojskie wędliny). Atrakcję stanowi także uczestnictwo w codziennej rutynie, życiu gospodarzy, wdrażanie się w wiejską kulturę i zwyczaje, poznanie specyfiki pracy na roli. Wielokrotnie sama możliwość uczestnictwa w pracach polowych może dać niemałą satysfakcję komuś, kto mógł do niedawna wiedzieć o dojeniu krowy tyle, co o odległych galaktykach.
Wykorzystajmy najbliższą okolicę
Lokalizacja, czyste środowisko, krajobraz, fauna i flora - to dobry punkt wyjścia dla przyszłego sukcesu. Duże znaczenie ma tu także ogólna infrastruktura w okolicy, zaletą są miejsca znajdujące się w pobliżu związane z historią regionu (skanseny czy ciekawostki przyrodnicze), szlaki turystyczne bądź rowerowe.
Goście na ogół oczekują kameralnego i przytulnego klimatu, nawiązania do tradycji i tematyki wiejskiej. Odpowiednie wyposażenie stanowi klamrę, sprzyja przyjaznej atmosferze i udanemu wypoczynkowi.
Niemałe znaczenie ma cena usług agroturystycznych. Decyduje ona o popycie i zyskach. Zbyt wysoka może zniechęcić, zbyt niska może przynieść stratę gospodarzom. Rynek charakteryzuje się zróżnicowanymi cenami, które zależą od sezonu, oferowanych usług czy czasu pobytu. Zainteresowaniem cieszą się wszelkie zniżki, promocje i dodatkowe oferty uwzględniające potrzeby letników, brak rygorów, ciszy nocnej po 22.00 i śniadania o 7:00.
Gospodarstwo żyjące naturalnym biologicznym rytmem swoich klientów daje im poczucie swobody niemal jak we własnym domu. Codzienność - wypełniana ciszą i spokojem - udziela się każdemu zmęczonemu hałasem i duchotą miasta.
Grażyna Adamczyk
„Wieś Mazowiecka”, MODR Warszawa

















































































































































